Uzależnienia
UZALEŻNIENIA
- bardzo latwo wejść w uzależnienie, ale już wyjść z niego, to droga dla większości żmudna i długa, a jeszcze dla dużej grupy uzależnionych kończy się niepowodzeniem.
O uzależnieniach zwykle mówimy u dorosłych i młodzieży, chociaż wiek wchodzenia w nałogi ciągle obniża się.
Najczęściej zaczyna się od papierosów, następnie alkohol i środki psychoaktywne.
Kolejność nie jest regułą.
Są jeszcze uzależnienia mniej dostrzegane przez otoczenie i uznawane za niegroźne - np od internetu, gier, leków,
Początki uzależnień są zwykle niewinne i zaczyna się od prób pod namową kolegów/koleżanek, potem do towarzystwa, a potem - każdego droga inaczej prowadzi.
Szybkość uzależnienia zależy od predyspozycji - jedni wchodzą w to błyskawicznie, niektórzy nigdy.
W praktyce wygląda to tak, że ci predysponowani sięgają chętniej po alkohol, czy narkotyki i na nic zdają się negatywne przykłady w rodzinnym domu.
Dlatego niektórzy uważają, że alkoholizm i skłonność do innych uzależnień jest dziedziczna.
Na podstawie własnych obserwacji uważam,że jest pewna genetyczna skłonność. Dotyczy to najczęsciej osób wrażliwych, lękowych, sugestynych, słabych psychicznie, nieradzących sobie nawet z drobnymi problemami.
Te osoby bardzo szybko uzależniają się, a trudno z tego wychodzą.
OBJAWY -
- nie jest trudno zauważyć, bo zmiany dotyczą fizyczności, zachowania w szkole, czy w domu.
Zmiany fizyczne i psychiczne osoby uzależniającej się:
- Zauważalne przytycie, lub drastyczny spadek wagi.
- Zakłócenia snu - śpi nieregularnie - albo nieskończenie długo, albo krótko - nie przestrzega pór spania.
- Zaniedbuje higienę osobistą i swojego otoczenia - pokoju, nie sprząta po sobie łazienki, kuchni, itp,
- Ciągle nosi to samo ubranie, buty, nie czyści i nie przeszkadza mu, że jest brudne, czy nieświeże.
- Nieregularnie je i nie przywiązuje wiekszej wagi do tego co je i w jakich warunkach.
- Zaczyna mieć różne dolegliwości ze strony organizmu, których wcześniej nie było, np ze strony układu pokarmowego - biegunki, bóle brzuucha, czy częste choroby układu oddechowego.
- Spada aktywność fizyczna, niechęć do pomocy w domu, zaniedbywanie domowych obowiązków, skarży się na zmęczenie i faktycznie wygląda na osłabionego.
- W sferze umysłu następują zmiany takie jak, zaburzenia koncentracji uwagi, urojenia, że jest śledzone, prześladowane, lęki bliżej nieokreślone.
- Zmiany nastrojów, obraża się, irytuje, złości bez powodu. Otoczenie jest zdezorientowane tym zachowaniem.
- Unika rozmowy na swój temat, odcina się od rodziny, nie chce, by ktoś "wtrącał się " w jego sprawy i życie.
- Na uwagi może reagować agresją słowną - zwykle kulturalna, dobrze wychowana osoba, ku zaskoczeniu otoczenia wyraża się wulganie, sypie swobodnie obrzydliwymi przekleństwami, bez skrępowania w obecności rodziny.
- Najbliższych niepokoi swoimi wypowiedziami o braku sensu życia, przejawia myśli samobójcze. Jest apatyczny, wycofany, zaczyna mieć objawy depresji.
- Rezygnuje ze swoich zainteresowań, planów, nie dąży do sukcesu - żyje z dnia na dzień.
Zmiany w funkcjonowaniu społecznym:
- W szkole rezygnuje z dodatkowych zajęć, zaniedbuje się w nauce, ma coraz gorsze oceny, nie odrabia zadań domowych.
- Wagary - zaczynają się od ucieczek z pojedynczych lekcji, następnie dni, a potem - próbuje przestać chodzić do szkoły, wymyślając różne powody lub "nie, bo nie",
- Wycofuje się z życia społecznego szkoły - trzyma się na uboczu, ironizuje z tych, co się angażują.
- W czasie lekcji, albo jest całkowicie bierny, albo przeszkadza.
- Ponieważ papierosy, alkohol i środki psychoaktywne mają określoną cenę, a dla nastolatka nie mającego dochodów są to kosmiczne ceny, dlatego do zdobycia pieniędzy dopuszcza się kradzieży, oszukuje rodziców, że potrzebuje na co innego - np kino, wycieczka. W dalszej kolejności dopuszcza sie napdów, prostytucji, i innych przestępstw, by zdobyć środki.
- wycofuje się z kontaktów z "porządnymi rówieśnikami", nawet takich, których uważał za przyjaciół, a coraz bliżej mu do młodzieży niedostosowanej społecznie, bądź takim niedostosowaniem zagrożonej.
Nowych kolegów trzyma z dala od rodziców, a nowi koledzy też nie za bardzo chcą się ujawniać.
Nie chcą podawać ich nazwisk, najczęściej ogólnie określają: kolega, koleżanka, taki jeden, znajomy, itp
- Posługuje się specyficznym slangiem, którego używają alkoholicy, czy narkomani.
- Wymyka się z domu, pod różnymi pretekstami - tak niby na chwilę, a jak już wyjdzie, to nie dając znaku o tym gdzie jest, wraca nawet po kilku dniach, nie widząc w tym nic złego.
Na uwagi najczęściej reaguje oburzeniem, że czepiają się i że już w tym domu nie można wytrzymać.
- Bardzo charakterystyczny objaw i diagnostyczny, to zachowanie w domu i stosunek do rodziny - wycofuje sie z wspólnego życia rodzinnego, jakby unikał członków rodziny, unika spojrzeń, rozmów w cztery oczy, zamyka się w swoim pokoju, złości się, jak ktoś mu tam wchodzi, nie chce brać udziału we wspólnych uroczystościach rodzinnych.
Takie zachowania celowego izolowania się, jakby skrywania się przed innymi powinny być pierwszym i bez trudu zauważalnym sygnałem, że nasze dziecko, coś ukrywa.
Rodzina często dostrzega takie sygnały na samym początku, ale prawda ich tak przeraża, że boją się jej odkrycia i zmierzenia się z nią.
Dlatego długo liczą na opamiętanie się ich dziecka.
- Inne objawy, to wchodzenie bez skrępowania w luźne związki seksualne, bez jakiekolwiek zabezpieczenia przed ciążą, czy chorobami.
Ignorowanie, czy wyśmiewani dotychczasowych norm i wartości etycznych i religijnych.
TERAPIA
- w zależności od tego, na jakim etapie jest uzależniający, należy podjąć odpowiednie kroki.
Uzależnienie jest chorobą, nałogiem i w wieku młodzieńczym właśnie w to wchodzi się.
Uzależnienie z głodem abstynencyjnym, po odstawieniu środka uzależniającego nie zdarza się w tym wieku aż tak często.
Jednak liczba młodzieży zmierzająca w tym kierunku jest przerażająco duża.
Coraz częściej jest to młodzież , która dotyczczas nie sprawiała żadnych problemów wychowawczych w domu, czy szkole, osiągała duże sukcey w nauce.
Ważne, by uchwycić te początki, kiedy uzależniający mocno ukrywa się z tym.
Po przeczytaniu wcześniej objawów i nie ignorowanie ich u swojego dziecka powinno być pomocne.
Należy też pamiętać o tym, że młoda osoba/nastolatek raczej sam nie dostrzeże u siebie problemu i na własną rękę nie będzie szukał pomocy, bo on osobiście go nie dostrzega.
Jego problemem od początku do końca muszą zająć sie rodzice lub opiekunowie, oczywiście z przewidzianym oporem ze strony podopiecznego.
Kiedy rodzice mają szanse poradzić sobie sami;
- początkowy etap, czyli okazjonalne, towarzyskie spotkania i wtedy należy zwiększyć kontrolę nad dzieckiem i rozliczać go niemal ze wszystkiego. Wiadomo pojawi się wówczas bunt i wyzwoli to w nim różne zachowania wobec rodziców, ale albo to poskutkuje i uda się, albo nie. Ale wewnętrznie rodzice nie będą mieli potem dylematów, czy wszystko zrobili dla swojego dziecka.
- kiedy mają nadal bardzo dobre relacje ze swoim dzieckiem, oparte na wzajemnym zaufaniu,
- rodzina jest zintegrowana, a rodzice dobrze ze sobą współpracują, zmierzając do wspólnego celu
- osoba zagrożona uzależnieniem nie zerwała jeszcze wszystkich pozytywnych znajomości i nie nawiązała wystrarczająco mocno nowych - negatywnych,
- ważny jest też wiek, im młodsze dziecko, tym większy wpływy mamy na jego zachowanie i kształtowanie osobowości,
- ważna jest czujność, dyskretna obserwacja, sprawdzanie od czasu do czasu kieszeni, plecaków, niby przypadkowe spotkania poza domem, itp,
- rozmawiamy dużo w obecności młodej osoby o konsekwencjach uzależnienia, ale żeby o tym rozmawiać, należy taką wiedzę posiąść. Dobrze jest w takich rozmowach podpierać się rzeczywistymi przykładami.
Mimo, że informacje na temat uzależnień są dostępne, a szkoły mają obowiązek prowadzić profilaktykę, zapobiegającą uzależnieniom i to już od szkoły podstawowej, to nadal młodzi ludzie nie mają wystarczającej wiedzy na ten temat. Najgorzej jest z wiedzą na temat mechanizmów i procesu uzależnienia się.
Jest jeszcze jeden problem - jest duże przyzwolenie społeczne w kierunku palenia papierosów i alkoholu, nie ma takiego dla narkotyków. Dlatego narkomana odkrywa się często, kiedy już jest uzależniony. Oni ten fakt mocno skrywają przed najbliższym otoczeniem do końca.
Potrafią zaprzeczać nawet wtedy, kiedy wszystko jest już dla innych oczywiste.
Kiedy nie należy zwlekać i skorzystać z pomocy specjalistów od uzależnień:
- kiedy czujemy, że sami nie damy rady, czyli zawsze wracamy do punktu wyjścia.
- kiedy proces uzależnienia jest na tyle zaawansowany, że potrzebny jest do odstawienia substancji uzależniającej lekarz i specjalistyczne odtruwanie organizmu.
- we wszystkich innych przypadkach, kiedy nasze oddziaływania są nieskuteczne,
Nie należy pozwolić zwodzić się uspokojeniemi naszego dziecka, że wszyscy tak robią, że on ma wszystko pod kontrolą, że niepotrzebnie robimy problemy, że poprawi naukę i swoje zachowanie w domu. Rzeczywiście na kilka dni, może trochę dłużej starcza mu motywacji i woli, by takkie pozytywne zmiany utrzymać, ale nie dłużej.
Zwykle jest to do następnej okazji, której się nie oprze.
Bardzo podobnie zachowują się dorośli uzależniający się.
PRAKTYCZNE PORADY:
- Kiedy odkryjemy, że nasze dziecko bierze, pali lub upija się, nie należy wpadać w panikę i obwiniać siebie lub innych.
- W ocenie sytuacji należy wspomóc się wiedzą na temat uzależnień, najlepiej skorzystać z literatury, można też zasięgnąć porady specjalisty.
- Kolejny krok, to rozpoznanie sytuacji syna, czy córki. Co bierze, z kim, gdzie i jak często i w jakich ilościach - od razu zaznaczam, że uzyskanie takich informacji bywa bardzo trudne, ale możliwe.
Jest to bardzo przydatne do oceny sytuacji w jakiej znalazło się nasze dziecko.
- podejmujemy wspólnie decyzję o tym, w jaki sposób zamierzamy pomóc naszemu dziecku.
- Należy pamiętać o tym, że jako rodzice, czy prawni opiekunowie podejmujemy decyzje w imieniu naszego niepełnoletniego podopiecznego. Jesteśmy za niego odpowiedzialni.
- Znacznie trudniejsza jest sprawa, kiedy młoda osoba jest już pełnoletnia. Tu możemy być tylko jego doradcami i wspierać w podjętym leczeniu.
- Z uzależnieniami jest podobnie jak z zaburzeniami w odżywianiu - nigdy nie ma 100% gwarancji, że w wychodzeniu z problemu osiągnie się pełny i trwały sukces.